sobota, 8 czerwca 2013

Sorbet owoców leśnych



Założyłam nowy blog, na którym znajdzie się o wiele więcej przepisów, bo będą też dania głowne, przystawki, zupy jak i desery i słodkości, więc ogólnie o każdym jedzonku :) 

Więc serdecznie zapraszam do obserwowania :)

P.S. przepis na sorbet i wiele więcej innych przepisów na moim nowym blogu:

środa, 5 czerwca 2013

Jogurt mrożony



Dzisiaj w menu lekki deserek idealny na ciepłe dni - jogurt mrożony. Jest to lżejszy odpowiednik uwielbianych przez nas lodów, ale nie tylko!! jest też o wiele mniej kaloryczny i zdrowy!!

Można go przyrządzić z każdego rodzaju owoców, ja użyłam mrożone owoce leśne. Wiecie, że często mrożone owocę mają więcej wartości odżywczych niż świeże? To dlatego, że są zbierane w momencie gdy są najbardziej odżywcze, i w ciągu godziny czy dwóch zamrożone. Owoce które kupujemy w sklepie są zbierane zanim jeszcze dojrzeją do końca, i dojrzewają w czasie gdy są transportowane po całym świecie. Więc nie bójcie się mrożonych owoców !!

Te "lody" można przygotować bez maszyny, wystarczy blender czy robot kuchenny. Owszem, jest to czasochłonne więc najlepiej zacząć z samego rana.

Ja użyłam jogurtu greckiego (10% tłuszczu) by nasz mrożony deser był bardziej kremowy. Jeśli chcecie możecie użyć też jogurtu naturnalnego 0-2% by uzyskać wersję light, tylko przygotujcie się na to, że jogurt mrożony może nie być taki kremowy - ale czego to się nie robi by nie mięc wyrzutów sumienia po zjedzeniu takiego deserku ? hihi

Składniki (na ok. 3 porcje jak na zdjęciach u góry):

  • 2 szklanki jogurtu naturalnego
  • 1 szklanka owoców mrożonych
  • 1/3 szklanki miodu
  • 2 łyżki soku z cytryny
Jak przygotowujemy?
  1. Wszystkie składniki umieszczamy w naczyniu, i blendujemy na gładką masę. Ważne jest by nie robić tego zbyt długo tylko tak by akurat wszystko się połączyło.
  2. Umieszczamy taką masę w płytkim pojemniku który możemy mrozić, przykrywamy i do zamrażarki. Dlaczego w płytkim? - bo szybciej się zmrozi. 
  3. Teraz trzeba uważać, wszystko zależy od mocy mrożenia waszej zamrażarki. Moja dość długo mrozi. Po ok. 30-45min sprawdzić, boki powinny być zamrożone, a środek jeszcze pół  miękki. Wyciągamy, przekładamy do naczynia, i blendujemy, ale naprawde tylko pare sekund. Po co to robimy? - by pozbyć się drobinek lodu które powstają przy wolnym zamrażaniu (Lody kupione w sklepie są zamrożone w temperaturze -25stopni lub więcej więc kryształki lodu nie powstają, a u nas, przy temperaturze -18stopni niestety tak.) Wkładamy znów do pojemnika, i znów zamrażamy. 
  4. Powtarzamy tą czynność 2-4 razy. Po ostatnim blendowaniu, przekładamy do glębokiego pojemnika, i zamrażamy na ok. 3 godziny. Przy podawaniu powinny być niezbyt twarde, ale zamrożone. Gdy zamrożą się zbyt bardzo, zostawiamy na chwilkę w temperaturze pokojowej. 
  5. Taki mrożony jogurt najlepiej zjeść od razu, ale nie trzymać w zamrażarce dłużej niż pare dni bo straci smak. Z resztą wątpie by co kolwiek zostało, bo takie to smaczne hihi 

Przed blendowaniem (po lewej) i po pierwszym mrożeniu (po prawej).
Jutro przepis na sorbet, więc do jutra !! :)

wtorek, 28 maja 2013

Murzynek




Murzynka piekłam pare dni temu, ale tutaj praca, tutaj choroba mnie złapała więc dodaje dopiero dzisiaj :)

KROK 1: Przygotowujemy płynną masę do murzynka.
Składniki:

  • 1,5 szkl. cukru
  • 1/2 szkl. mleka
  • kostka margaryny
  • 2 czubate łyżki gorzkiego kakao
Jak zrobić?
  1. Rozpuścić margarynę.
  2. Dodać resztę składników.
  3. Mieszać aż cukier się rozpuści.
  4. Ostudzić.
Smarujemy blaszkę masłem i wykładamy papierem do pieczenia.
KROK 2: Przygotowujemy murzynka.
Składniki:
  • 4 szklanki mąki
  • 8 żółtek
  • 4 łyzeczki proszku do pieczenia
  • 50g orzechów włoskich
  • 4 białka
Jak zrobić?
  1. Ubić pianę z 4 białek. Odstawić na bok.
  2. Nastawić piekarnik do 190 stopni C.
  3. Miksować mąkę z żółtkami, proszkiem do pieczenia, i wcześniej ostudzoną masą kakaową.
  4. Dodawać po trochu piany z białek, mieszać delikatnie tak aby ciasto nie straciło powietrza.
  5. Dodać posiekane orzechy i delikatnie mieszać.
  6. Wylać na blaszkę, piec ok. 40min (sprawdzić patyczkiem)

KROK 3: Polewa.
Polewę zaczynamy robić gdy wyjmiemy murzynka z piekarnika. Do polewy potrzebujemy:
6 łyżek cukru pudru, dwie łyżki kakao, pół kostki margaryny, 2 łyżki wody
Należy rozpuścić wszystkie składniki w rondelku, zagotować i ostudzić. Polać i rozprowadzić po murzynku, można posypać posiekanymi orzechami tak jak ja ;)

Przed i po :)
Ciekawostka: gdy murzynek już ostygnie, i nie jest taki mięciutki jak na ciepło, podgrzać w kuchence mikrofalowej przez pare sekund, a murzynek będzie miększy, i polewa się roztopi mniam :) 

*Przepisy na murzynka i polewę zaadoptowane z innych blogspotów: kuchniaaleex i beatriczenkiczen.

czwartek, 23 maja 2013

Zupa na słodko


Wiem wiem, blog miał być o pieczeniu, ale przy zimnej pogodzie, naszła mnie chęć na zupę, a ta zupka jest wbrew pozorom słodka....

A więc wszystkie składniki dodawałam na oko, to co znalazłam w lodówce i szafkach:
papryka czerwona, marchewka, pietruszka (natka i korzeń), fasolka szparagowa, pomidory, ziemniaki, cebula, czosnek, makaron brązowy, śmietana, oregano, sól, pieprz, vegeta/kucharek, kostka mięsna, pól kostki grzybowej, papryka ostra i słodka, szczypta cukru, koncentrat pomidorowy

Myjemy i kroimy warzywka. W średniej wielkości garnku gotujemy wody (połowa garnka) z kostkami. Na pierwszy ogień wrzucamy fasolkę bo gotuje się najdłużej. Potem dodajemy marchewkę i pietruszkę białą. W między czasie na patelni podsmażamy cebulkę z czosnkiem i papryką. Do garnka dodajemy pokrojone ziemniaki, i makaron, i usmażoną cebulę z papryką. Przykrywamy, i podkręcamy ogień by się zagotowało. W między czasie, obieramy pomidory ze skóry (zostawiamy na 5min w gorącej wodzie, nacinamy X na pomidorach), jeden pomidor skrajamy do zupy, i dodajemy tuż przed końcem gotowania, a dwa blendujemy z natką pietruszki i koncentratem na gęsty płyn, który dodajemy do zupy. Teraz przyprawiamy do smaku. Dekorujemy odrobiną śmietany i natką pietrzuszki :) 

Do takiej zupki można dodać naprawde wszystko, cukinie, kukurydzę, groszek, bakłażan, brokuły, kalafior, fasolka ojoj ile tego jest !!

Zupa powinna być gęsta, wody tylko tyle by pokryć warzywa. Brązowy makaron sprawia, że jest syta przez zawarty w nim błonnik. 

A więc, jak myślicie? Wprowadzić rewolucje na tym blogu dodając też przepisy na dania, potrawki, przystawki i zupy czy zostać przy słodkościach? Co bardziej wolicie? :) 


Sernik z ciastem kakaowym



Oto i on! Jest to nietypowy sernik, moge śmiało powiedzieć, zamiast biszkoptu czy kruchego ciasta na dnie, jest kakaowe ciasto, tak samo na górze. To właśnie ta kakaowa rewolucja sprawia, że jest on perełką w świetle innych serników. 

Niestety, jest on trochę czasochłonny w przygotowaniu, więc robie go zazwyczaj tylko na świeta, czy jakieś większe okazje, ale warto się pomęczyć gdy wszystkim smakuje :) 

KROK 1: Przygotowujemy ciasto kakaowe. 
Składniki:

  • 600g mąki
  •  9 łyżek cukru
  • Cukier wanilinowy
  • 300g margaryny (twardej)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki gorzkiego kakao
  • 6 łyzek kwaśnej śmietany
      -> Zagniatamy ciasto z podanych składników, dzielimy na dwię części, i wkładamy do zamrażarki na czas robienia masy serowej. 

     KROK 2: Przygotowujemy masę serową.
     Składniki:
  •      1kg twarogu
  •      1 szkl. cukru
  •      4 łyżki roztopionego masła
  •      5 jajek
  •      budyń waniliowy
  •      łyżka mąki ziemniaczanej
     Sposób przygotowania:
  1.        Zmielić twaróg (raz lub dwa razy - tak by był gładziutki)
  2.      Utrzeć żółtka z cukrem, dodać ser, tłuszcz, budyń w proszku i mąkę ziemniaczaną. Wymieszać na   gładką masę. 
  3.      Białka ubić osobno na sztywno (dodaj szczypte soli), i delikatnie domieszać do sera. (Można też dodać rodzynki, ale ja tego nie robie bo moja siostra ich nie lubi :/ )
  4.        Formę do pieczenia wysmarować masłem, obsypać bułką tartą.
  5.        Nastawić piekarnik do 180 stopni C. 
  6.       Wyjąć pierwszą część ciasta z zamrażarki, zetrzeć na grubych oczkach. Wylać na to masę serową. Zetrzeć drugą część ciasta kakaowego. 
  7.        Piec przez ok. 1 godzinę.
  8.        Można włożyć sernik do lodówki na noc, by ser bardziej stężał jeśli chcecie.

      KROK 3: Pokroić i jeść :) Smacznego :) 

poniedziałek, 20 maja 2013

Tartaletki z owocami



Wczoraj pierwszy raz w życiu robiłam Tartaletki z owocami. Dziwie się sobie, bo jest to łatwe, i smaczne :)

Jako dziecko zawsze wzdychałam do takich owocowych tartaletek w cukierniach, a teraz mam swoją, domową wersję :) Oczywiście, nie wyglądają jak z cukierni, ale jak na pierwszy raz to jestem z siebie dumna :)

Jak widzicie, ja użyłam foliowych foremek, można też kupić specjalne foremki do tego smakołyku.

*Proporcje starczają na ok. 12 sztuk.

1.  PRZYGOTOWAĆ MASĘ BUDYNIOWĄ.
Składniki na masę:

  • 400ml mleka
  • 4 żółtka
  • 50g cukru
  • 25g mąki
  • 25g mąki kukurydzianej
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Sposób przygotowania:
  1. Lekko zagotować mleko.
  2. Wymieszać cukier z żółtkami. Dodać mąki. Wymieszać.
  3. Dodać ciepłe mleko, mieszać cały czas. (Jeśli sie zwarzy, przesiać przez sitko. 
  4. Mieszać masę, aż zgęstnieje.
2. PRZYGOTOWAĆ CIASTO.
Składniki na ciasto:
  • 140g masła o temperaturze pokojowej
  • 80g cukru pudru
  • 200g mąki
  • 1/2 jajka
Sposób przygotowania:
  1. Zagnieść ciasto z podanych składników. Należy to robić szybko by ciasto nie było zbyt ciepłe od ciepła rąk. Jeśli będzie za ciepłe, schłodzić w lodówce przez 10-15 min. 
  2. Wyłożyć foremki ciastem, wyrównać brzegi, i podziurkować dno widelcem by nie urosło podczas pieczenia.
  3. Schłodzić przygotowane foremki przez 30 min w lodówce.
  4. Nagrzać piekarnik do 180 stopni C.
  5. Piec przez 12-15 min, lub do osiągnięcia złotego koloru.
3. PRZYGOTOWAĆ POLEWĘ.
Rozgrzać w kąpieli wodnej 1/4 szklanki dżemu morelowego i 1 łyżkę wody. Przetrzeć przez sitko by pozbyć się kawałków owoców. 

4. PRZYGOTOWANIE TARTALETEK.
  1. Rozprowadzić pędzelkiem polewę na upieczonych tartaletkach. 
  2. Wyłożyć masę budyniową rekawem kuchennym.
  3. Ułożyć pokrojone owoce na górze.
  4. Nałożyć polewę pędzelkiem na owoce, by nadać im blasku. 

No i to cała filozofia tartaletek. Pod ręką akurat miałam truskawki, winogrona i ananasa w puszce. Możecie śmiało dodać kiwi, brzoskwinie, borówki, jeżyny, maliny i inne owoce wg. uznania :) 

Przepis jest adoptowany z przepisu DessertzHouse - Fresh Fruit Tarts, który znalazłam na YouTube.

Mam ochotę zmodyfikować ten przepis, i przyrządzić tartaletki z masą śmietanową, zamiast budyniowej następnym razem. 

A tym czasem lecę po tartaletke, jeśli jeszcze jakaś została, chociaż znając skłonności mojej rodziny do podjadania słodkiego... hihi do nastepnęgo przepisu ! :)



czwartek, 16 maja 2013

Babeczki Cytrynowe

Witajcie :) 



Wczoraj upiekłam babeczki typu cupcakes o smaku cytrynowym. Tak naprawde, to wystarczy podstawowy przepis na ciasto, a reszta to już kwestia smaku. Nie bójcie się eksperymentować w kuchni! Ja osobiście ekperymentuje, czasem aż za bardzo, jak to moja mama mówi: "prze dobrzyłam" hehe.

A więc wracając do tematu, przepis jest bardzo prosty:

Składniki:
Na podstawowe ciasto do babeczek (12 sztuk):
  • 150g mąki
  • 100g cukru
  • 100g miękkiej margaryny
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 jajka
Dodatki - do cytrynowych
sok z połowy cytryny, skórka z połowy cytryny

Sposób przygotowania:
  1. Nastawić piekarnik do 190stopni.
  2. Utrzeć cukier z margaryną.
  3. Dodać jajka. Wymieszać.
  4. Dodać przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Dodać dodatki. Wszystko wymieszać na bardzo gęstą masę. 
  5. Wyłożyć papierowe foremki (1 łyżka jest wystarczająco na babeczkę)
  6. Piec ok 15min, sprawdzić patyczkiem czy suche. 
Inne dodatki: 
  • kakao i czekolada
  • rodzynki
  • borówki/jagody
  • ekstrakt z wanilli/olejek/cukier wanilinowy
Lukier: 
500g cukru pudru i 2 białka. 
Ubić białka na puszystą pianę. Dodawać po trochu cukru pudru ucierając drewnianą łyżka na gęstą masę.
- do tych babeczek użyłam cytrynowego lukru także, więc dodałam barwnik żółty i sok z cytryny :) Udekorowałam kandyzowaną wisienką i kawałkiem cytryny :)


Uwielbiam cytrynowe babeczki, bo nie są takie słodkie, z resztą, każde ciasto cytrynowe kocham <3. 
A Wy w jakim wariancie smakowym najbardziej lubicie babeczki ? ;)

wtorek, 7 maja 2013

Ciasto Marchewkowe


No to mamy kolejny przepis do kolekcji :) Długo mnie tu nie było, egzaminy już jutro, ale na szczęście tylko cztery i zaczynam trzy miesięczne wakacje jupi!!

Ciasto marchewkowe jest bardzo szybkie i proste w przygotowaniu, i tak naprawde, po za czasem pieczenia, najwięcej zajmuje starcie marchwi.

Większość z tych składników każdy ma w domu, więc jest to tanie i szybkie ciasto. Idealne na zapowiedzanych rano gości czy do kawy przy podwieczorku. 

Samo ciasto w sobie nie jest bardzo słodkie, więc jest dobre dla osób, które nie przepadają za bardzo słodkimi ciastami. Natomiast lukier jest prze słodki, lecz czuć w nim kwaskowość serka, ale to własnie ten lukier dodaje całośći niepowtarzalnego smaku!

Składniki: 
  • 4 jajka
  • 1 1/4 szklanki oleju roślinnego
  • 2 szklanki cukru
  • cukier wanilinowy
  • 2 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 3 szklanki startej marchwi na drobnej tarce
  • skórka z jednej pomarańczy i sok z połowy
  • opcjonalnie: szklanka posiekanych orzechów włoskich lub pikanów

Sposób przygotowania:
  1. Nastawić piekarnik do 175stopni C. Wysmarować tłuszczem blaszke o wielkości 23x33cm.
  2. W dużej misce, ubić jajka, olej, cukier, cukier wanilinowy, sok z pomarańczy i skórka z pomarańczy.
  3. Dodać mąke, proszek do pieczenia, sodę, sól i cynamon.
  4. Dodać marchew i orzechy. Wymieszać i wlać na blaszkę, 
  5. Piec przez 40-50 minut. (sprawdzić patyczkiem czy suchę w środku)
Po ostudzeniu, jak widzicie, na zdjęciu, można, a nawet trzeba zrobić lukier typu frosting. 
Do frostingu potrzebujemy:
  • 70g miękkiego niesolonego masła
  • 400g cukru pudru
  • 200g serka typu philadelphia
  • sok z połowy pomarańczy
  • skórka z połowy pomarańczy
Jak go zrobić? Uwaga, jest on bardzo delikatny i w żadnym przypadku nie można użyć miksera - należy ucierać szpatułką lub drewnianą łyżką.
  1. Utrzeć masło z cukrem pudrem na gładką masę i sokiem  pomarańczy. (Należy to robić w częsciach by cały cukier puder sie połączył z masłem)
  2. Dodać skórkę z pomarańczy i serek, teraz trzeba być jeszcze bardziej ostrożnym i delikatnym. Delikatnie mieszać, ale tylko tyle by połączyć składniki. Przesadne mieszanie spowoduje, że serek zrobi się płynny. 
  3. Wyłożyć tak przygotowany lukier na ciasto.
Smacznego ! :)



niedziela, 21 kwietnia 2013

Krówkowe szyszki

Wybaczcie,  że długo mnie tu nie było, praca, studia, a do tego zbliżające sie egzaminy :/

Ale znalazłam chwilke na szybki smakołyk !
Przepis mojej babci, lekko zmieniony przeze mnie :)

Składniki:
  • kostka margaryny do pieczenia
  • 500g krówek (miękkich, nie ciągnących się)
  • 160g ryżu prażonego
  • 2 łyżki kakao
Sposób przygotowania:
  1. Roztopić masło z krówkami.
  2. Dodać kakao. 
  3. Zostawić masę do ostygnięcia na chwile, mieszajac.
  4. Dodać ryż i wymieszać. 
  5. Uformować placuszki jak ja, a według przepisu mojej babci szyszki, chociaż takie się cięzko je :)



Smacznego !



poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Dzisiejszy deserek w formie galaretki

Witajcie kochani ! 
Dzisiaj, o to taki deserek zawitał u mnie w formie galaretki :) 
Zdjęcie troszkę ciemne, ale są tam 4 smaki - truskawkowa, agrestowa, cytrynowa no i wieloowocowa w kolorze turkusowym ! Muszę przyznać, że pierwszy raz spotkałam się z takimi kolorami galaretek, widziałam też ostre rózowe, granatowe, fioletowe, do koloru do wyboru :) 
Pamiętajcie, że gdy robicie galaretkę, by pokroić w kostki, musicie użyć mniej wody:) 
Dodałam pare borówek, i bitą śmietanę na góre. 
A Wy jakie smaki galaretki najbardziej lubicie i polecacie? :)